niedziela, 12 czerwca 2011

Zarząd WSMB Chomiczówka i niepopularne decyzje

Mieszkańcy bloków z wielkiej płyty zabezpieczyli swoje piętra zamykanym drzwiami i kratami przy windach, w obawie przed chuliganami dewastującymi klatkę schodową, pijącymi alkohol na schodach, uprawiającymi seks, przed bezdomnymi, którzy sypiają  w tych łatwo dostępnych miejscach, przed domokrążcami próbującymi wyłudzać pieniądze od osób starszych oraz przed złodziejami. Zarząd WSBM Chomiczówka, w "trosce" o bezpieczeństwo mieszkańców nakazał rozebranie tych zabezpieczeń, zamiast zainstalować domofony! Bo taki nakaz nic nie kosztuje, a instalacja domofonów przekracza możliwości finansowe WSBM, mimo wysokich czynszów za mieszkania. W nakazach rozbiórki mieszkańców straszy się procesami sądowymi.
Jest propozycja, żeby administracja WSBM zajęła się sprzątaniem , walką ze szpetotą i niezbędnymi remontami np. placów zabaw i schodków...

Szpetota