wtorek, 24 sierpnia 2010

Gorące telefony...


Dzisiaj nie ma cenzury
jest tylko głos groźby ponury
o wniesieniu sprawy do prokuratury
za obrazę rangi stanowiska
słowa podszyte jadem się ciska
bo człek szary nie ma prawa do głosu
i musi potulnie znosić samowolę
i zrządzenia (zarządzenia) losu!!!